lipca 28, 2012

lipca 28, 2012

Uffff, jak gorąco







Pogoda powróciła!
Jest, gorąco! Koty się smażą, ja się smażę, roślinki pięknie się opalają. Bazylia nabiera koloru, bo przez ostatnie dni wyglądała bardzo marnie.
Pamiętajmy, że trzeba podczas takiej duchoty pić dużo płynów w szczegołności wody. Jeśli siedzimy, czytamy, na polu/dworze/zewnątrz dobrze jest mieć pod ręką słój zimnej wody albo orzeźwiającej lemoniady.

Wystarczy porwać stary słoik. Wrzucić do niego mrożone owoce moga być wiśnie.
Wszysto zalać zimną wodą, dorzucić parę plastrów cytryny i lód.
Włola, zimne, przyjemne, dobre i orzeźwiające. 
I jak stylowo wygląda!

Pamiętajcie, picie ze słoików jest teraz trendy. Więc jeśli ktoś na imprezę porwie słój z ogórkami kiszonymi i zacznie duszkiem wypijać z pod nich wodę wiedzcie, że tak ten ktoś śledzi nowinki i wie co teraz jest jazzy, tredny, szałowe, cool.
Tak właśnie teraz się robi. A słoiki schodzą za ciężkie pieniądze.
Jołka ziomki. 
Na więcej literackich bzdur mnie dziś nie stać ;)







S U M M E R   T I M E !!




 

8 komentarzy:

  1. haha ja nie jestem niestety cool i nie pijam ze słoika, ale odrestaurowuję butle po frugo i przelewam do nich homemade mleka roślinne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo taak! to samo robi się u mnie, butle po frugo i kubusiach idą potem na domowe soki :D

      Usuń
    2. na salwatorskim bazarze soki chodzą w butelkach po wódce ;)

      Usuń
  2. dzisiaj pogoda przegięła... w tym roku u nas jeszcze nie było bardziej upalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie wczoraj duchota, a dziś pod Krakowem deszcz, niech sie pogoda zdecyduje! :(

      Usuń
  3. Jakie cudne zdjęcia :) Faktycznie niby tylko słoik, a stylowo wygląda :D

    OdpowiedzUsuń