maja 05, 2013

maja 05, 2013

TROCHĘ WOLNIEJSZY FAST FOOD WEGAŃSKIE HOT DOGI





Półprodukty takie jak parówki sojowe czy wędlina sojowa, raczej rzadko wykorzystywane są w dobrze zbilansowanej i zróżnicowanej kuchni roślinnej.

Jedzenie w biegu i na szybko też nigdy nie było moim ulubionym rozwiązaniem, kiedy w brzuchu burczy a pracy co nie miara. Ale czasem po prostu ma się smaczek na coś, co nie do końca kojarzy się ze zdrową kuchnią; grzanki, kawałek , burgery czy hot dogi, które uważane są wszem i wobec za tzw fast food. A jakby ten fast food trochę zwolnić?
Dodać świeżej zieleniny, wykorzystać rozmaite składniki, poszaleć, wymiksować?
Fast food od razu stanie się i zdrowszy i przyjemniejszy dla oka, a smak założę się będzie niebiański w smaku!

Ostatnio nabraliśmy wielkiej ochoty na hot dogi. Chodziły za mną w mojej głowie parę dni. I w końcu udało się. Poleciałam do piekarni po pyszne buły, nakupiliśmy kolorowych warzyw i tadam! Było lepiej niż najlepiej!


WEGAŃSKI HOT DOG Z SOSEM CZOSNKOWYM


  • ulubiona buła
  • sałata
  • liście rzodkiewki
  • szczaw
  • rzodkiewka
  • ogórek
  • czerwona cebula
  • pomidory
  • szczypiorek
  • parówka sojowa  chilli z Polsoi
  • sos czosnkowy z białej fasoli przepis -----> LINK








Bule umiejętnie przekrój wzdłuż dłuższego boku, ale nie przekrawaj całkiem.

♥ Warzywa umyj i pokrój na mniejsze części. Szczypiorek posiekaj.

♥ Parówki obierz i wrzuć do wrzącej wody. Gotuj na małym ogniu parę minut.

♥ Bułę lekko posmaruj sosem czosnkowym.

  Załaduj do bułki liście rzodkiewki, szczawiu i sałaty.

♥ Poukładaj plastry ogórka i rzodkiewki.

♥ Włóż ciepłą parówkę.

♥ Dalej układaj warzywa. Im więcej tym lepiej.

♥ Kiedy już więcej się zieleniny  nie zmieści, polej  wszystko sosem czosnkowym i posyp posiekanym szczypiorkiem 

12 komentarzy:

  1. Fast Food to czasem miła odmiana, taki wegański hot dog albo frytki z jakimś dobrym sosem. To tak jak ze słodyczami, może nie na co dzień, ale czasem miło zjeść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że czasem to nawet trzeba tak zjeść ;D

      Usuń
  2. Szczaw w hot dogu! Już go lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. za mną ostatnio też chodzą hot-dogi tylko jakoś parówek sojowych nie mogę nigdzie upolować ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no a jak sie upoluje to czasem cena odstrasza. Ale te z Polsoi są na prawdę w deche :D

      Usuń
  4. właśnie pochłaniam kolację z Twojego przepisu :) takie "fast foody" to ja uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale jak "kiedy się już więcej zieleniny nie zmieści" ZAWSZE się mieści więcej zieleniny :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez mnie czasem napada na wege fastfood :) Muszę spróbować ze szczawiem :)

    OdpowiedzUsuń