czerwca 11, 2017

czerwca 11, 2017

TROCHĘ INNY HUMUS Z SALSĄ SZCZAWIOWĄ


Nie znam osoby, które pogardziłaby humusem. To pasta, która sprawdza się na każdym przyjęciu, spotkaniu i posiadówce na balkonie. Przepisów na hummus jest sporo i myślę że każdy kucharz na świecie ma na niego swój sposób.
Osobiście do klasycznego uwielbiam dodawać kuminu, nie podam go też bez dobrej oliwy.


Myślę też, że pewnie co drugi przedszkolak jest w stanie wymienić najważniejsze składniki czyli ciecierzyca, tahini, sok z cytryny i czosnek. Ale co jeśli akurat nie mamy przy sobie pasty sezamowej, a goście w progu domagają się pajdy chleba z ciecierzycową pastą?


Zauważyłam, że częściej od tahini w swojej kuchni używam oleju z sezamu. Sprawdza się do sałatek, dań azjatyckich. Wspaniale uzupełnia danie z kaszą bulgur. Dlatego ostatnio, dodałam go do humusu zamiast tahini. Wyszło wspaniale. Olej sezamowy dodaje ciekawego sezamowego smaku. Konsystencja samego humusu może nie jest tak gładka, to również tahini sprawia że humus jest kremowy, ale w smaku pasta również jest znakomita.


To taki trik, masz ochotę na humus ale nie masz pasty z sezamu? 

Sięgnij po olej sezamowy!


 
humus
1-2 ząbki czosnku
sok z 1/2 cytryny
1/3 łyżeczki kuminu 
sól do smaku
ew. woda

salsa


wiązka szczawiu
natka pietruszki
mała czerwona cebula
2 ząbki czosnku
1-2 czerwone papryczki chili
sok z 1/2 cytryny
duża szczypta soli 
pieprz do smaku
ew:
parę listków kolendry

rzodkiewki
pomidorki
Salsa:

❤ Szczaw umyj i osusz.

❤ Przygotuj dużą deskę do krojenia. Szczaw należy drobno, bardzo drobno posiekać. Nie używaj blendera! 

❤ Przenieś posiekany szczaw do miski. 

❤ Ząbek czosnku posiekaj równie drobno. Posiekaj też jedną papryczkę i wszystko dodaj do wspólnej miski.

❤ Całość zalej sokiem z cytryny i octem jabłkowym.

❤ Na koniec dodaj oliwę. Wymieszaj.

❤ Spróbuj i dopraw solą do smaku. Jeśli lubisz ostre smaku dodaj jeszcze jedną posiekaną papryczkę. 

❤ Salsę wstaw do lodówki lub odstaw w chłodne miejsce na około 20-30 minut by smaki się przegryzły.

Humus:

💚 Przenieś ciecierzycę do naczynia blendera lub miski. 

💚 Dodaj czosnek, kumin i sok z cytryny. Zacznij miksować. Żeby pasta miała gładką konsystencję dodaj odrobinę zimnej wody. Zacznij od 2-3 łyżek.

💚 Dodaj olej sezamowy. 

💚 Dopraw do smaku solą i ewentualnie większą ilością oleju sezamowego.

💚 Przenieś hummus na talerz. Łyżką zrób rowek i przenieś salsę. 

💚 Całość pokrop oliwą z oliwek i dodaj świeże rzodkiweki i pomidorki.





5 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę poszukać szczawiu w mojej okolicy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! jeszcze przez chwile będzie do kupienia i zrywania, wiec trzeba szukać :D

      Usuń
  2. Kurde, szczawiu to ja nie lubię. Za pastami też nie przepadam, papkowata konsystencja mi nigdy nie pasowała. Będę jednak próbować, bo właśnie podjęłam decyzję o nie jedzeniu mięsa. Piekłam dzisiaj pasztet vegański z kaszy i warzyw, wyszedł pyszny. A przy blendowaniu składników trochę odpuszczam, żeby zostały drobinki do pogryzienia i żeby nie utłuc wszystkiego na papkę. Mam twój blog w obserwowanych i będę korzystać, bo bardzo teraz potrzebuję wsparcia. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia! Powodzenia, weganizm na początku może sprawiać trudność, ale jak się w drożysz i wciągniesz w gotowanie to z zamkniętymi oczami będziesz piec pasztety i miksować pasty w kolorach tęczy! Trzymam kciuki <3

      Usuń