lipca 29, 2020

lipca 29, 2020

CZAS NA TACO!



Marze o prawdziwych, meksykańskich tacos.  Krakowskie knajpki z meksykańskim jedzeniem nie mają za dużo do zaoferowania weganom. Kupne tacos są bardzo słabe; twarde i ekstremali kruche. W skrócie chcę jeść tacos, więc muszę zrobić je sobie sama.

Okazja nadarzyła się ostatnio i postanowiłam przygotować domowe tacosy. Od jakiegoś czasu tacos z jackfrutem gotujemy na moich warsztatach. Wychodzą bardzo smaczne i okazało się, że nie potrzeba aż 3 osób by przygotować placki w miarę szybko. 

Ba! tacos tak mi weszło z nawyk, że chyba nie będę już jeść nic innego przez kolejny miesiąc. Domowe tacos to nie jest "śmieciowe" i puste jedzenie. Oczywiście kojarzy się  z fast i street foodami. Jakby się zastanowić to tacos są pełnowartościowym posiłkiem. Mają (lub mogą mieć) właściwie wszystkie ważne elementy; element białkowy, świeże, zdrowe i chrupie dodatki w postaci surówki, guacamole lub świeżej salsy. Tacos nie muszą być tłuste i wysoko kaloryczne.

Tacos to idealne danie na imprezę i posiadówę. Wystarczy przygotować stosik tortilli i dodatki przełożone do różnych miseczek. Znajomi sami składają swoje tacos, sięgając po ulubione dodatki, wymieniając się miseczkami. Wspaniała atmosfera gwarantowana! 

Po zjedzeniu domowych tacosach czuć satysfakcje, ale nie czuć nieprzyjemnej pełności.


Koniecznie polecam wszelkiego rodzaju sosy, które znajdziecie w sklepach z żywnością świata. 

Tortille oczywiście możecie kupić gotowe, ale tacos charakteryzują się tym, że placki są mniejsze. Trudno dostać w sklepach takie odpowiedniej wielkości. 
Oryginalnie tortille przygotowane są z odpowiednio obrobionej kukurydzy. Te domowe można przygotować z mieszanki mąki pszennej i kukurydzianej. Na wyczucie wychodzi z każdej proporcji. Używając większą cześć mąki kukurydzianej będzie potrzeba większa ilość wody. Lubię proporcje 1:1 lub z większą porcją mąki pszennej. Dzięki glutenowi zawartemu w mące pszennej plaski są miękkie, elastyczne 




Co dodacie do swoich tacos zależy od Was- tutaj nie ma zasad!

Można przygotować fasolkę z tego przepisu na dole.

Jackfruta z tego https://wegannerd.blogspot.com/2016/04/wypasiony-burger-szarpane-vmieso-modego.html

Oczywiście, że będzie pasować tofu. W tym wpisie podpowiadam jak go zamarynować. A może skusicie się na tofu w coli?

Można podsmażyć również tofu lub tempeh w ostrej marynacie.

Polecam przygotować sojonez lub ser z ziemniaka 







tortilla



1 szklanka mąki pszennej

1/2 szklanki mąki kukurydzianej
4 łyżki oleju
duża szczypta soli
do 1/2 szklanki wody 


💚 W misce połącz mąki, sól i olej. Powoli dodawaj wodę zagniatając ciastko. Powinno być zwarte i sprężyste. 

💚Zawiń kule z ciasta w folie i zostaw na min 30 minut. 

💚 Z ciasta formuj mniejsze kulki wielkości piłeczki do golfa o średnicy około 4cm. Rozwałkuj je na cienki, okrągły placek o średnicy około 13cm.

💚 Smaż na suchej, rozgrzanej patelni z obu stron.



Fasolka

400g ugotowanej czerwonej fasoli
1 mała cukinia
1 cebula (niekoniecznie)
3 łyżki przecieru pomidorowego
1/2 łyżeczki chili
1 łyżeczka słodkiej papryki
2 łyżeczki oregano
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki mielonego anyżu (niekoniecznie)
2 łyżki sosu sojowego
sok z 1 limonki
szczypta soli
3 łyżki oleju
kilka łyżek wody lub bulionu warzywnego
1-2 łyżki posiekanej kolendry



💚 Rozgrzej olej. Wsyp startą na tarce cukinie i posiekaną cebulę. 

💚 Dodaj ugotowaną fasolkę.

💚 Dodaj wszystkie przyprawy oraz przecier i sos sojowy. 

💚Całość duś. Przy pomocy widelca możesz rozgnieść trochę fasoli,by masa zrobiła się bardziej lepka i zwarta. Będzie lepiej utrzymywać się w tacos.

💚 By fasola nie była z sucha dodaj odrobinę wody lub bulionu. Dodaj sok z limonki. 

💚 Dodaj posiekaną kolendrę.


💚 Spróbuj i dopraw do smaku. 






Salsa verde

kiść kolendry
kiści pietruszki (proporcje wg uznania)
sok z 2-3 limonek
skórka z 1 limonki
1/2 czerwonej cebuli
1 ostra chili świeża lub w płatkach
klika pomidorków koktajlowych
sól
do 1/2 szklanki dobrej jakości oliwy z oliwek


💚 Zioła bardzo drobno posiekaj. Nie blenduj- siekaj nożem.

💚 Przenieś do miski. 

💚 Dodaj ostrą papryczkę , posiekane na małe kawałeczki pomidory, bardzo drobno posiekaną cebulkę i skórkę z limonki.

💚 Zalej sokiem z limonki i oliwą z oliwek.

💚 Salsa powinna być płynna, nie za sucha. 

💚 Posól i zostaw pod przykryciem na około 30-60 minut do przegryzienia. 

💚Przed podaniem przemieszaj, spróbuj i ewentualnie dodaj więcej soku z limonki i soli.




Guacamole

2-3 miękkie awokado
sok z 3  limonek
1/2 - 1 czerwona cebula
1-2 ząbki czosnku
2 łyżki posiekanej kolendry
kilka pomidorków 
sól


💚 Miąższ awokado przenieś do miski i rozdrobnij podlewając sokiem z limonki. Do rozdrabniania używam poczciwej ubijaczki do ziemniaków. Ważne by szybko połączyć awokado z sokiem z limonki by awokado nie ściemniało. 

💚 Dodaj bardzo drobno posiekaną cebulkę oraz czosnek.

💚 Dodaj drobno pokrojone pomidorki i posiekaną kolendrę.

💚 Wymieszaj i dopraw solą i sokiem z limonki. 



Inwencja własna z kukurydzy

3 kolby kukurydzy
1 cukinia
1/2 szklanki zielonego groszku (niekoniecznie) 
1/2 łyżeczki chilii
2 łyżeczki oregano
5 liści kafir
sok z 1-2 limonki
3 łyżki posiekanej kolendry
sól
3 łyżki oleju

💚 Obierz kukurydzę z kolby i przenieś na patelnie z olejem 

💚 Dodaj pokrojoną w drobną kostkę cukinię. 

💚 Dodaj wszystkie przyprawy i liście kafir. 

💚 Duś 3 minuty.

💚 Dodaj sok z limonki. 

💚 Duś kolejne 3-5 minut, aż kukurydza zmięknie.

💚 Dopraw solą.

💚 Na koniec dodaj kolendrę. 






5 komentarzy:

  1. Kocham tacos!!! 🌮 A Twoje wyglądają przesmacznie 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tę meksykańską mąkę kukurydzianą też da się dostać w necie w kilku sklepach, polecam szukać mąki masa harina o nazwie "Hari Masa" :) Chociaż te Twoje tacos wyglądają tak apetycznie, że też spróbuję zrobić właśnie takie.

    OdpowiedzUsuń
  4. do inwencji własnej z kukurydzy dodałam kiełbaski wegańskie i wędzoną paprykę - było pysznie, ale cały zestaw i bez tego jest rewelacyjny. Polecam spróbować

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile placuszków wychodzi z tego przepisu?

    OdpowiedzUsuń